Hej kochani już nie miałam siły o 3 w nocy na pisanie gdzie spędziłam
wczorajszy wieczór z mym mężem Piotrusiem :)
Oczywiście miło by było podarować cos co sprawi radość osobie która zaprosiła was na swój autorski wernisaż czy premierę magazynu , dobrze by było docenić trudy osób które nie przespały parę dni przed danym wieczorem, aby zapewnić wam moc atrakcji na ten wieczór:)
Przecież nie chodzi o to czy drogi czy tani upominek, w życiu liczy się gest J
a usmiech drugiego człowieka jest bezcenny
a więc wczoraj trafiły nam się dwa zaproszenia na dwie fajne
imprezy od dwóch sympatycznych osób, które cenimy i uwielbiamy za ich konsekwencje w dzałaniu:) i żle bysmy sie czuli jak byśmy do jednej z nich nie poszli :( zobaczcie co przygotowali dla swoich zaproszonych gości. Oczywiście udało nam się pogodzić tak aby zawitać u Marka Jabłońskiego na wernisażu Kolory Amerki
na zdjęciu My z Agnieszką Wielgosz i jej koleżanką:)
na oby dwóch wieczorach było przyjemnie i z klimatem , Bardzo Dziękujemy wam za miły
wieczór oraz wszystkim tym co mieliśmy okazje zamienić kilka słów.
W losowaniu wizytówek poszczęściło sie Piotrusiowi:) piekna torebeczka prawda:)
na zdjęciu. Ilona Adamska i Ryszard Rembiszewski
Piotr odbiera nagrodę:) wylosowaną w loteri wizytówkowej:)
ale przy wyjśiu czkała na nas idla kazdego gościa miła niespodzianka prezent:)
którym sie pochwalę zamieszczama zdjecie Dziekuje Ilonko i Błażeju:)
Pozdrawiam Ewa Krajewska:)
Przecież nie chodzi o to czy drogi czy tani upominek, w życiu liczy się gest J
a usmiech drugiego człowieka jest bezcenny
na zdjęciu. Ilona Adamska i Ryszard Rembiszewski
Piotr odbiera nagrodę:) wylosowaną w loteri wizytówkowej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz